Polecony, polecona, polecone.

 

          Jak wiadomo, choć może nie powszechnie, tak zwany marketing szeptany jest wyjątkowo skuteczną metodą pozyskiwania klientów. Rzemieślnicy mówią, że mają robotę „z polecenia”. Zadowolony klient będzie produkt, czy usługę chwalił i polecał, a może nawet stanie się „ambasadorem marki”. Najważniejsze pytanie jakie można zadać klientowi po sprzedaży produktu lub usługi (Carmine Gallo; „Doświadczenie Apple”) brzmi: „Jak oceniasz prawdopodobieństwo, że poleciłbyś naszą  firmę (produkt, markę, usługę) znajomemu?”. Właśnie „polecenie” wykorzystał zgrabnie pewien producent okien na swoich billboardach. A co już powszechnie wiadomo „polecony” może być przede wszystkim list. To skojarzenie jest bazą, na której ciekawie zaprojektowano tablicę reklamową.

 

 

Przemysław Spych

wrzesień 2014